Dzisiaj wstaliśmy wyjątkowo wcześnie wstaliśmy już o 5:00.
Najpierw spakowaliśmy nasze plecaki następnie wysuszyliśmy namioty i spakowaliśmy je do samochodu. O 8:00 mieliśmy śniadanie. Po posiłku rusyliśmy na poszukiwanie szpilek od namiotów a później za pokonaliśmy się do autokaru.
Autokarem dotarliśmy do Rzeszowa o 13:50.
Pociag, tym razem przyjechał punktualnie i było w nim miejsce. O 14:23 ruszyliśmy w dalszą drogę pociągiem.
O 20:29 dotarliśmy do Wrocławia z 25 minutowym spóźnieniem.
cdn.