2021.07.26

26.07 2021 minęły pierwsze 24 godziny razem . . .

Humory wszystkich od samego poranka dopisywały, może poza momentem rozgrzewki o 7:05, ale kto lubi po spanku od razu biegać. Pogoda od rana dopisywała, zapowiadał się owocny dzień. Po obfitym śniadaniu wyruszyliśmy w pierwszy bój – kontynuowaliśmy budowę podobozu, dzieci zajęły się budową szafek.

Po 14 zjedliśmy dobry obiad oczywiście po obiedzie nastąpiła chwila wytchnienia. Niektórym nawet udało się zdać na nowe stopnie! Następnie dzieci kończyły budowę szafek, a kadra stawiała gospodę Pod Zielonym Smokiem (świetlicę), wraz z mostkiem do przyszłego Shire.

Po kolacji nastąpiła krótka gra w uwielbiane przez dzieci 3 kije, krótka, bo przerwał ją próbny alarm przeciw pożarowy. Powtarzamy -PRÓBNY – nikomu nic się nie stało. Po powrocie do podobozu kontynuowaliśmy zabawę, lecz wtedy, niestety, matka natura stwierdziła, że nie ma tak lekko. Zaczęła się burza. Ale spokojna głowa, bo namioty zostały napięte i przygotowane na ostatni guzik. Nasza wspólna przygoda na dziś dobiegła końca, ale już nie możemy doczekać się tego, co czeka nas jutro. O godzinie 23:54 burza już opuściła nas rejon, a my spokojnie śpimy dalej, a w każdym razie niektórzy.

Już jutro będzie można dzwonić do Państwa pociech 🙂

Zdjęcia