Kolejny dzień obozu za nami…
Dziś wyjątkowo nie realizowaliśmy porannej rozgrzewki ze względu na grę nocną – świetlika. Po śniadaniu i apelu rozpoczęliśmy Ostatnią Naradę, podczas której postanowiliśmy ruszyć do ataku na Mordor. Po naradzie pierwsze pary spróbowały swoich sił w biegu zwanym HaBeTa czyli Harcerskim Biegu Terenowym. Uczestnicy mieli okazje wykazać się umiejętnością rozkładania namiotu turystycznego, celnością i precyzją, szyfrowania i rozszyfrowywania, wiązania węzłów, a to wszystko pod presją czasu.
Po obiedzie kolejne pary startowały w HaBeCie, a następnie uderzyliśmy na Barad-Dur – wielką twierdzę Saurona, którą w rolach orków wypełnili członkowie 88 PDHS Dragon. W tym czasie dh. Gosia P. i dh Staś Sz. w roli Froda i Sama zdołali wrzucić Pierścień do Góry Przeznaczenia. Jako że nasi dzielni Hobbici poradzili sobie bardzo szybko, postanowiliśmy dla sportu powalczyć jeszcze z druhami z Dragona.
Po kolacji kończyliśmy HaBeTę, a następnie udaliśmy się na wieeelkie ognisko rozstawione przez dh. Nadię, dh. Julię i dh. Gabrysię Sz. Po ognisku natomiast szybko udaliśmy się do łóżek i poszliśmy smacznie spać.