14.07.2022 – trzynasty dzień obozu

Dzisiejsza rozgrzewka polegała na dynamicznym rozciąganiu. Po niej wybraliśmy się na śniadanie, a następnie, po apelu, na którym było ogłoszone, że dh Stasiu Sz. zdobył aż dwie sprawności oraz baaaardzo długim i dokładnym sprawdzaniu porządków, mogliśmy rozpocząć zabawę. Rozpoczęliśmy od Gry w Państwa, podczas której, aby zdobyć surowce, dzieci musiały wykonywać ćwiczenia fizyczne w postaci pajacyków, brzuszków i przysiadów. Niektórzy robili po 100 przysiadów naraz i lecieli do kolejnego punktu, żeby robić to samo! Imponujące! Z uwagi na to, że gracze byli podzieleni na magnatów, generałów, sołtysów i wieśniaków oraz mogli walczyć między sobą za pomocą kostek, gra była bardzo emocjonująca, dynamiczna i sprawiła dzieciakom dużo radości. Po grze, przyszedł czas na obiad. Podczas ciszy poobiedniej niektórym nawet udało się zasnąć! Dh. Gabrysia Ł. na przykład, wtuliła się w swoje ukulele i w ten właśnie sposób drzemała. Po tym czasie spokoju i relaksu, mali harcerze udali się na omnibusa, czyli rozwieszoną po lesie grę, w której trzeba było odpowiedzieć na pytania z wiedzy ogólnej i nie tylko. Niektóre odpowiedzi były co najmniej… kreatywne. Na przykład ktoś odpowiedział, że rozwinięcie skrótu RKO to „Ratunek Komara Opażonego”. Tak, z taką właśnie ortografią, oryginalną tak bardzo jak ta odpowiedź. Gdy zakończyliśmy odpowiadanie na pytania, wzięliśmy miecze oraz Arkę Przymierza w garść i poszliśmy chronić ją przed nazistami (w tym wypadku byli to harcerze z Dragona). Niestety wdarła się ona w ich ręce i przegraliśmy wszystkie rozgrywki, ale to niczemu nie szkodzi, przynajmniej dzięki temu nasi wrogowie ewaporowali zaraz po otworzeniu Arki ? Po bitwie skoczyliśmy na kolację, a potem dzieci poszły pod prysznic. Zakończyliśmy dzień wokół ogniska, śpiewając piosenki z akompaniamentem ukulele, gitar i mandoliny. Druh drużynowy opowiedział gawędę o tym czym jest przyjaźń, a następnie każdy zapisał na karteczce jego własną definicję tego zjawiska. Czytaliśmy je na głos wokół ogniska. Po kolejnych paru piosenkach napisaliśmy na karteczkach trzy cechy złego przyjaciela, a następnie spaliliśmy te karteczki w płomieniach ognia.

Dodaj komentarz