Ostatni dzień naszego obozu zaczęliśmy od pobudki o godzinie 8. Przed śniadaniem zdążyliśmy pójść na szybką poranną toaletę i się ubrać. Po posiłku wróciliśmy do podobozu i rozpoczęliśmy pakowanie się oraz wynoszenie sprzętu. Każdy przyczynił się do wyniesienia jakiejś skrzyni, deski lub narzędzi. Wspólnymi siłami udało nam się przetransportować cały sprzęt w okolice stołówki. Gdy wszystko zostało wyniesione dopakowaliśmy ostatnie rzeczy i zaczęliśmy sprzątać podobóz ze wszystkich śmieci.
Gdy prace nad porządkami w podobozie zostały zakończone przeprowadziliśmy ostatni apel, na którym Gabrysia K. zamknęła próbę na Tropicielkę i zostały ogłoszone wyniki rywalizacji obozowej: III miejsce zajęła Lena, II miejsce Gabrysia K. i I miejsce z miażdżącą przewagą Stasiu. Oprócz tego wręczone zostały ostatnie krążki przygotowane przez zastępy ze swoich gier.
Po apelu pozbyliśmy się masztu, zapakowaliśmy wszystkie plecaki do autokarów i wyruszyliśmy w podróż do domu. Ze względu na watrę prawie wszyscy ucięli sobie drzemkę. Tym sposobem nasz 3 tygodniowy obóz dobiegł końca.
PS. Mam nadzieję, że relacje się Państwu podobały i przybliżały wizję tego, co dzieje się na obozie 🙂
Druhna Zosia