Obóz Szklana Huta – dzień 15

Czuwaj!

Dziś powrót z chatek, dlatego od samego rana Jedi szybko demontowali swoje szałasy, by pozostawić miejsce tak jak je zastali. Po porządkach spakowali się i ruszyli w drogę powrotną.

Na podobozie wszyscy mieli pojawić się o 11. Po odmeldowaniu, rozpakowaniu i porządkach przyszła pora na prysznice! Muszą państwo uwierzyć, że najlepszą rzeczą po chatkach są prysznice i zmycie z siebie całego runa leśnego, które przywlekliśmy z chatek.

Przed obiadem mieliśmy chwilę na rozruszanie szarych komórek przy „Omnibusie” trochę wiedzy z Gwiezdnych Wojen, ale trochę też z wiedzy ogólnej.

Po obiedzie ruszyliśmy na plaże, by raz na zawsze (do przyszłego obozu) określić kto jest mistrzem w budowaniu zamków z piasku! Zabawy i piasku było od groma, ale słońce delikatnie zaczynało chylić się ku zenitowi, więc trzeba było wracać na podobóz.

Dzień zakończyliśmy grą druhny Zosi, na której szkoliliśmy nasze zdolności lingwistyczne.

Dzień 15

Dodaj komentarz