Czuwaj!
Piąty dzień, już prawie minął tydzień od naszego przyjazdu do Szklanej Huty! Czas mija tak szybko jakbyśmy dopiero przyjechali.
Chociaż nie było dzisiejszej – czwartkowej zbiórki to zaczęliśmy dzień apelem, na którym Maja R. oficjalnie zamknęła krzyż, a Vanessa V. pochwaliła się niezłą kolekcją sprawności – obu druhnom życzymy więcej zamkniętych prób!
Po śniadaniu odbyły się zajęcia druhny Asi „Kurs szyfrów”, nasi młodzi padawani uczyli się szyfrować wiadomości, które przez przypadek mogą wpaść w niepowołane ręce dlatego lepiej je szyfrować. Poznali kodeks Jedi i Sithów (oczywiście chcemy podążać za Jedi, gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości do naszych intencji 😉 ).
Później swoje zajęcia przeprowadziła druhna Julka P. i druh Kamil – każdy przyszły Jedi musi mieć dobrą orientacje w terenie! Także na „Kursie topografii” padawani zapoznali się z busolami i mapami – z takim przeszkoleniem żaden przeciwnik i misja nie będzie im straszna. Ze względu na prysznice gra została przerwana, ale po kolacji dokończyliśmy szlifowanie umiejętności. Następnie odbyła się musztra – nauka równego marszu, poprawnego wykonywania komend oraz dyscypliny .W międzyczasie każdy tworzył swój pierwszy miecz Jedi! Jest to bardzo ważny moment w życiu każdego Jedi, dobry miecz w połączeniu z Mocą, jest najlepszą obroną przed siłami Ciemnej Strony Mocy. Pod wieczór zaczęliśmy komponować piosenkę obozową – jak sami się państwo przekonają będzie nie z tej Ziemi!
Pozdrawiamy z odległej galaktyki!