Dzisiejszy dzień zaczął się zdecydowanie inaczej. Po śniadaniu położyliśmy się spać, bo byliśmy senni. Spaliśmy jakieś 3 godzinki po czym dh Dobrawa wzięła naszych harcerzy i harcerki do świetlicy przygotowywać się do święta 1000 Żurawi. Dzieci zgłębiały sztukę origami i składały Żurawi. Tak powoli i znojnie płynęło nam życie na obozie w Podgajach. Po obiedzie odbyła się gra ekonomiczna. Nasi młodzi bizmesmeni potrafili z 1000 yenów zaledwie w półtorej godziny dorobić się ponad 20 mld yenów. Tym najbardziej początkującym udało się zaledwie przekroczyć 70 000. Po kolacji udaliśmy się do naszego Parku Linowego. Główna atrakcją był zjazd na karabińczyku i hamowanie. No i jak zwykle koala i spacer po linie. Jakże przydałaby się nam profesjonalna tyrolka… Pomyślimy o niej przed następnym obozem. O godzinie 21:00 przebraliśmy się w mundury i odbył się Apel i nie obrzędowe świecznisko. Po świecznisku poszliśmy spać.