Poniżej znajduje się kilka szczegółów dotyczących naszych harcerskich planów:
- Rodzinny rajd rowerowy nad jezioro Kierskie:
- Termin 23.05.2015 (sobota)
- Miejsca i godziny zbiórek :
- 9:10 Przejście z barierkami pomiędzy Strzeszynem Greckim a Podolanami
- 9:40 Przejazd rowerowy przy przystanku PST Kurpińskiego
- 10:00 SP 89
- Koszt: 1 zł od rodziny na upominek/podziękowanie dla leśnika za udostępnienie drewna i zgodę na ognisko (nad jeziorem Kierskim aktualnie nie ma wyznaczonego miejsca na ognisko, zgodę dostaliśmy, bo leśnik uważa, że harcerzy trzeba wspierać).
- Co zabrać:
- sprawny rower (wyposażony w dzwonek, min. odblaski – przedni i tylni)
- kask na głowie – obowiązkowy dla dzieci, na głowach Rodziców mile widziany – dawajmy dzieciom dobry przykład
- karimatę (lub więcej karimat) do siedzenia, ewentualnie koce (miejsce na którym możemy rozpalić ognisko jest betonowe)
- Ponieważ drewno dostaniemy od leśnika, ale musimy je sami sobie dowieźć proponuję, by każda rodzina wzięła ze sobą materiałową, dużą siatkę np. http://dailystyle.pl/wp-content/uploads/2013/10/torba_0.jpg
- Ponieważ kije do smażenia będziemy musieli sobie sami zrobić – ostre noże (finki, scyzoryki)
- kiełbaski, chleb i inne rzeczy które mają Państwo ochotę upiec na ogniu oraz dodatki smakowe (ketchup, musztarda)
- wodę/herbatę
- tacki, sztućce, kubki
- worek na śmieci wyprodukowane przez siebie
- odzież odpowiednią do warunków atmosferycznych
- mam nadzieję, że znajdą się wśród harcerzy osoby zdobywające sprawność: Ognika, Strażnika Ognia lub punkt na pierwszy stopień „umiem ustawić i rozpalić bezpiecznie ognisko”, ja ze swojej strony do rozpalenia ogniska zapewniam pudełko od zapałek i jedną zapałkę 🙂
- Powrót: w godzinach popołudniowych koło 18:00 – 19:00
- Zgłoszenia udziału do poniedziałku 18.05
- Standardowo, jeżeli ktoś, czegoś nie ma – proszę pytać – to nic nie kosztuje, a drużynowy pewnie ma to w domu 🙂
- Jeżeli ktoś z Państwa zna kogoś, kto myśli o tym, by wysłać dziecko na obóz harcerski proszę zaprosić go na Rajd Rowerowy.
- Jeżeli, któryś z harcerzy nie mógłby jechać wraz rodziną, mogę wziąć pod swoją opiekę dziecko – oczywiście będzie potrzebna również zgoda na udział
- Wycieczka do „Rezerwatu Morasko”:
- Niestety, ale nie odbędzie się ona 30.05.20115, dostałem się na kurs organizowany przez Komendę Chorągwi Wielkopolskiej, w związku z tym, w piątek powinienem na zbiórce podać Państwu termin, w którym możemy na nią pojechać.
- Biwak rowerowy do Wojnówka 20-21.06:
- Termin: 20-21.06.2015 (Tak, sobota – niedziela)
- Miejsce: Wojnówko
- Koszt: 40 zł (W cenie: nocleg, przewóz bagażu, 2 obiady, podwieczorek, śniadanie, kolacja)
- Zbiórka: w sobotę o 9:00 z rowerami przed SP 89.
- Powrót: w niedzielę koło 18:00
- Obiady: 2 słodkie tajemnice
- Na deklarację udziału lub jej braku czekam do końca maja
- Zgodę na udział w biwaku oddajemy do 19.06.2015 {EDIT:04.06.2015}
- Kilka słów o biwaku:
Biwak ten ma być nietypowy, pojedziemy na niego na rowerach i będziemy spali w turystycznych namiotach. Oczywiście w naszej obozowej bazie będzie do dyspozycji kuchnia i łazienka. Spakowane plecaki przynosimy dzień wcześniej (19.06) {EDIT:11.06.2015} na zbiórkę i pojadą one samochodem. Nie zabieramy jedzenia, posiłki są wliczone w cenę. Trasa rowerowa jest już wielokrotnie wypróbowana i prowadzi głównie przez lasy i pola, później przez ścieżki rowerowe i po betonowych płytach. Niestety, jeden jej fragment biegnie po drodze krajowej (która raczej do ruchliwych nie należy), ale jest krótki (0,5 km). Ostatni odcinek (2 km) do samej wsi również wiedzie po asfalcie – tam jednak szansa spotkania samochodu jest tak wielka, jak zobaczenie drużyny harcerskiej na rowerach – nigdy żadnej tam nie było, my będziemy pierwsi :-). Łącznie trasa do Wojnówka wynosi 35,7 km, więc co to jest dla nas? – rok temu przejechaliśmy przecież ponad 70 km w ciągu jednego dnia jadąc na Dziewiczą Górę. Przed biwakową wyprawą, pojedziemy sobie na wycieczkę na górę Morasko, żeby przypomnieć sobie do czego nogi służą (do pedałowania – rzecz jasna). Warunkiem uczestnictwa w biwaku jest oczywiście: udział w rodzinnym rajdzie rowerowym (lub posiadanie wystarczająco dobrej wymówki), sprawny rower (hamulce, dzwonek, odblaski), kask na głowie i pasek odblaskowy na lewym ramieniu/nodze (jeżeli ktoś czegoś nie ma proszę zgłaszać – wszystko można pożyczyć. W trakcie biwaku pojedziemy również do Długiej Gośliny na Eucharystię. Z biwaku wrócimy w niedzielę pod SP 89. - Pakujemy do plecaka:
- śpiwór, karimatę i jasiek
- kosmetyczkę i ręczniczek
- ubrania na zmianę (majtki, skarpetki, koszulka)
- piżamę (pamiętamy, że śpimy na dworze)
- latarkę z bateriami
- ciepłą bluzę
- umundurowanie (wersję letnią i zimową: beret, koszula, pasek, spodnie długie najlepiej czarne BDU, krótkie spodenki/spódnica)
- karty prób
- śpiewnik, notes i długopis
- obuwie sportowe
- menażkę, kubek, niezbędnik (sztućce)
- małe „conieco” na drogę powrotną
- Zabieramy ze sobą:
- dobry humor
- sprawny rower (hamulce, dzwonek, odblaski)
- kask
- paski odblaskowe na nodze
- picie
- małe „conieco”
- bluzę
- kurtkę przeciwdeszczową
- energię w nogach
Z harcerskim pozdrowieniem CZUWAJ!
Sławomir Jaszczak