Dzień zaczęliśmy od spotkania się o nieludzkiej godzinie (6:10) na dworcu Poznań-Główny. Sprawnie spakowaliśmy się do pociągu, zajęliśmy miejsca (tym razem siedzące 😉 ) i ruszyliśmy do Żywca. W pociągu dostaliśmy także po góralku dla każdego pasażera 🙂 . W Żywcu po dłuższym oczekiwaniu przesiedliśmy się na Koleje Śląskie, a następnie założyliśmy plecaki na garb i rozpoczęliśmy przejście do schroniska w Rajczy.
Po przyjeździe od razu rozpoczęliśmy kwaterowanie się, a następnie zjedliśmy obiad. Po obiedzie umyliśmy się, a następnie zagraliśmy wraz z Dragonem w integracyjną grę ekonomiczną. a po szybkiej kolacji odbyło się świecznisko otwierające zimowisko, na którym druh Grzegorz – drużynowy starszych kolegów i koleżanek z Dragona opowiedział nam co nieco o wędrowaniu. Na koniec dnia przygotowaliśmy część rzeczy do wędrówki na dzień kolejny.
Dziś wpis krótki – większą część dnia zajęła podróż.
Do zobaczenia!